Nadejście kalendarzowego lata, z najkrótszą nocą w roku, znaną u nas jako noc świętojańska, Skandynawowie świętują z fasonem. Kulminacja obchodów przesilenia letniego odbywa się w najbliższy tej dacie weekend - w tym roku 19 i 20 czerwca. W tym czasie śpi się krótko - oprócz imprez, sen odgania biała noc (na południe od kręgu polarnego) lub rozpoczynający się dzień polarny (na północ od niego), gdy słońce przez całą dobę nie kryje się za linią horyzontu.
Jedne z najbardziej hucznych obchodów rozpoczęły się już w piątek (Midsommarafton) w Szwecji. Tamtejszy Midsommar nie może się obyć bez postawienia tzw. masztu (drzewka) midsommarowego - Midsommarst?ng, wokół którego trwają następnie śpiewy i zabawy do świtu, którego zresztą, w zależności od położenia geograficznego, może w ogóle zabraknąć. Zabawa jest kontynuowana podczas właściwego dnia przesilenia - Midsommardagen.
Midsommar to nie tylko radość z nadejścia lata, ale i echo dawnego kultu płodności. Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wyglądają tradycyjne obchody szwedzkiego Midsommaru, powinien odwiedzić w tym czasie region Dalarna, uchodzący za najbardziej wierny tradycjom ludowym w całym kraju. Równie ciekawie tradycyjny Midsommar jest obchodzony w sztokholmskim Skansenie, gdzie ściągają tłumy, czy na Wyspach Alandzkich, znanych z wielu oryginalnych masztów midsommarowych.
Podczas nocy świętojańskiej na całej Północy płoną ogniska - to sięgająca wieków tradycja. A największe z nich można podziwiać na cyplu Slinningsodden w norweskim ?lesund, gdzie od 2007 podczas przesilenia rozniecane jest największe ognisko świata. Tubylcy z podziwu godną precyzją i odwagą każdego roku wznoszoną z palet i skrzynek drewnianą wieżę, mierzącą od 20 do 40 metrów wysokości. Rekord świata został ustanowiony w roku 2010, kiedy to jej wysokość sięgnęła 40,45 m! Następnie podkładany jest ogień - przy tej gigantycznej pochodni trwa zabawa, przede wszystkim na wodzie, bo wokół Slinningsodden gromadzą się dziesiątki łodzi i jachtów, a zdarza się, że specjalne na to wydarzenie w pobliżu rzuci kotwicę wielki wycieczkowiec.
Na zdjęciu: impreza na Slinningsodden
|