Jak co roku, 10 grudnia - w rocznicę śmierci Alfreda Nobla (1833-1896) - w sali Bl? Hallen miejskiego ratusza Stadhuset w Sztokholmie odbywa się uroczystość wręczenia nagród imienia fundatora.
Nagroda Nobla to najbardziej prestiżowe wyróżnienie w świecie nauki i literatury, przyznawane od 1901 r. Choć ostatnio wiele mówi się o kontrowersjach związanymi z decyzjami jury. Szwedzka Akademia Królewska decyduje o nagrodach w dziedzinie fizyki, chemii i ekonomii, Instytut Karolinska o wyróżnieniach z zakresu psychologii i medycyny, a Akademia Szwedzka w dziedzinie literatury. Zaś Pokojowa Nagroda Nobla przyznawana jest w Oslo (w czasie, gdy powstała Fundacja Nobla, Norwegia i Szwecja tworzyły unię).
Zgodnie z wieloletnią tradycją, laureaci zatrzymują się w sztokholmskim Grand Hotelu. "Noblowską" ciekawostką jest działająca w podziemiach ratusza Stadhuskällaren słynna (i droga) restauracja, serwująca noblowskie menu. Zamówić tu można identyczne dania i trunki, jakie były podawane w czasie ostatniego, uroczystego bankietu.
Z kolei w Oslo, w związku z przyjazdem laureata Pokojowej Nagrody Nobla - prezydenta USA Baracka Obamy - po raz kolejny wybuchło dziwne zjawisko, zwane "obamomanią". Z mało zrozumiałych dla części Polaków powodów, przyjazd człowieka, który w opinii wielu niczym nie zasłużył na tak wysokie wyróżnienie, ani nie odniósł znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej (nie wspominając o polityce wewnętrznej), został tu przyjęty z entuzjazmem.
Barack Obama odbierze Pokojową Nagrodę Nobla w stołecznym Ratuszu. Natomiast wyznawcy jego kultu z pewnością pośpieszą do położonego w sąsiedztwie Nobel Peace Center, gdzie 12 grudnia zostanie otwarta wystawa poświęcona laureatowi.
Na zdjęciu: Nobel Peace Center w Oslo (?Marcin Jakubowski / PCIT TRAMP)
|