Elektryczne hulajnogi na stałe wpisały się już w pejzaż miast – także w Polsce. Niestety, oprócz wygody dla ich użytkowników pojawił się problem zagrożeń, jakie stwarza bezmyślne korzystanie z tego najmłodszego środka transportu. Wypadków z udziałem rozpędzonych jednośladów zaczyna bowiem przybywać.
W Danii wprowadzono niedawno przepisy, które porządkują kwestię korzystania z hulajnóg. Po pierwsze, wprowadzono limit prędkości, z jaką można jeździć na tym sprzęcie – 20 km/h. Po drugie, aby jeździć elektryczną hulajnogą, należy mieć ukończone co najmniej 15 lat. Po trzecie, kierujących obowiązuje posiadanie kasku – za jego brak grozi grzywna w wysokości 1500 DKK. Po czwarte, można korzystać wyłącznie z dróg przeznaczonych dla rowerów – jazda chodnikiem, nie wspominając o przejściach dla pieszych, jest surowo zakazana. Po piąte – zmieniając kierunek jazdy, należy ów zamiar sygnalizować – tak, jak czynią to rowerzyści. Po szóste – należy jeździć z włączonymi światłami przez całą dobę. Po siódme wreszcie – nie można korzystać z hulajnogi, o ile stężenie alkoholu we krwi przekracza ogólnie przyjęty limit w wysokości 0,5 ‰.
Przepisy te oczywiście dotyczą także turystów – warto zatem o nich pamiętać, jeśli zdecydujemy się na korzystanie z duńskiej el-løbehjul.
|