W sierpniu 2020 r. do Korsør na duńskiej Zelandii powrócił statek, który właśnie tutaj – nad Wielkim Bełtem – zaczynał swoją morską karierę. Zadaniem zbudowanego w stoczni Frederikshavn w 1951 roku promu M/F „Broen” („Most”) były przewozy pasażersko-towarowe przez dzielącą Zelandię i Fionię cieśninę Wielki Bełt. Morski szlak wiódł z Korsør (Halsskov) do Nyborg.
Statek wyróżniał się pod kilkoma względami: przedstawiany był jako jeden z najszybszych promów samochodowych na świecie, zaprojektowano go z dbałością o komfort pasażerów: prom dysponował jadalnią, palarnią, pomostem spacerowym, detale wykończono z wykorzystaniem drewna egzotycznego, specjalnie dla „Broen” zaprojektowano także meble. Prom zabierał na pokład 70 samochodów.
Na szlaku przez Wielki Bełt pływał do 1966 roku – wobec rosnącego zapotrzebowania na przewozy, na trasę Korsør–Nyborg wprowadzono większe jednostki, a „Broen” skierowano na szlak Aarhus–Kalundborg. Karierę promu pasażersko-samochodowego zakończył w 1992 r. i do 2014 r. pełnił róże role, w tym pływającej dyskoteki. Przeprawa promowa przez Wielki Bełt funkcjonowała niewiele dłużej: w 1998 r. otwarto Storebæltsbroen – most ponad wodami Wielkiego Bełtu.
Statek cumował następnie w Nyborg i Grenå. W maju 2020 r. "Broen" został kupiony przez władze gminy Slagelse. W sierpniu został przyholowany z portu Grenå do dawnej przystani promowej w Halsskov, tuż przy wschodnim przyczółku mostu Storebæltsbroen.
Od 2021 r. „Broen” będzie pełnił rolę muzeum, stając się nową atrakcją zachodniej Zelandii, swoje siedziby będą tu też miały tu organizacje społeczne.
Źródło: www.dr.dk
Na zdjęciu: M/F „Broen” przybywa do Halsskov, w tle – most Storebæltsbroen (fot. YouTube /Jan Williams)
|