Naturstyrelsen - agencja państwowa podległa duńskiemu ministerstwu środowiska i żywności - podała informację, że liczba zarezerwowanych osobonoclegów na 175 pozostających w jego gestii miejscach do biwakowania przekroczyła na początku sierpnia 100 000, co jest nowym rekordem.
W zeszłym roku, gdy również zanotowano znaczny przyrost, było ich o tej porze nieco ponad 80 000. Najwięcej z zarezerwowanych noclegów przypadło na Zelandię (ponad 60 000) i Jutlandię (38 000).
Wprawdzie nie działa tu znane ze Szwecji czy Norwegii zwyczajowe prawo do swobodnego obozowania w terenie, ale w zamian turyści mogą liczyć na tzw. duże miejsca biwakowe (175), na których można dokonywać rezerwacji miejsc on-line i kilkaset małych miejsc biwakowych, dysponujących najprostszą infrastrukturą. Jedne i drugie są bezpłatne, a ich lokalizacja jest najczęściej związana z obecnością większych kompleksów leśnych, którymi zarządza Naturstyrelsen.
Oprócz tego, Naturstyrelsen wydzieliło 201 obszarów leśnych, gdzie - pod pewnymi warunkami - możliwe jest krótkotrwałe obozowanie.
Ci, którzy liczą na większy komfort pobytu na łonie przyrody mają do dyspozycji blisko 500 komercyjnych kempingów.
Więcej: www.naturstyrelsen.dk
|