W okresie zimnej wojny miało miejsce wiele ucieczek z Polskiej Republiki Ludowej do krajów sąsiednich. Jednym z nich była Dania. Duńska wyspa Bornholm, leżąca zaledwie ok. 100 km od polskiego wybrzeża i będąca najbliższą częścią wolnego świata, stanowiła cel ucieczek wielu Polaków.
Poza spektakularnymi, trzykrotnymi ucieczkami na samolotach wojskowych typu MiG, dwukrotnym uprowadzeniem samolotów pasażerskich LOT czy ucieczkami na dwupłatowcach, spragnieni wolności Polacy docierali na wyspę także drogą morską. Najczęstszymi przypadkami były porwania kutrów bądź ich samowolne opuszczenie w jednym z bornholmskich portów. Inne, bardziej ryzykowne, choć równie spektakularne sposoby ucieczki na Bornholm udały się dzięki wykorzystaniu kajaka, gumowego pontonu bądź wykonanego własnym sumptem roweru wodnego!
Działające w stolicy Bornholmu - R?nne - Bornholms Museum prezentuje informacje na ten temat. W roku 2012 otworzono tu stałą wystawę poświęconą okresowi zimnej wojny na Bornholmie - ucieczki z PRL oraz NRD stanowią jej ważną część. Historią ucieczek z Polski zajmuje się pracowniczka Bornholms Museum - Maria Tuniszewska-Ringby. Od wielu lat gromadzi informacje na ten temat, m.in. poprzez kwerendę w archiwach bornholmskiej i duńskiej prasy, a także kontakty z uciekinierami, których emigracja rozpoczęła się właśnie na Bornholmie. Współpracuje także z Muzeum Emigracji w Gdyni, gdzie znajduje się stała wystawa z fotografiami polskich uciekinierów na wyspę, a także z oddziałem IPN w Szczecinie. W dniach 22-24 września 2015 roku Instytut Pamięci Narodowej zorganizował w stolicy Pomorza Zachodniego konferencję naukową pt. "Granica szeroko otwarta: polityczne, prawne i społeczne aspekty ucieczek z Polski Ludowej". Maria Tuniszewska-Ringby była jednym z zaproszonych prelegentów, prezentując na konferencji wyniki swoich badań, dotyczących ucieczek na Bornholm. Jeszcze wcześniej, bo w roku 2009, IPN opublikował album "Uciekinierzy z PRL", gdzie także znalazły się bornholmskie wątki.
Od jesieni sporo się zmieniło - pojawiły się nowe, nieznane dotąd fakty. Prezentacja aktualnego stanu badań nad problematyką ucieczek Polaków na Bornholm odbędzie się w dniu 5 marca 2016 roku o godz. 12.00 w Bornholms Museum w R?nne. Już sam tytuł wykładu Marii Tuniszewskiej-Ringby jest intrygujący: "Rowerem wodnym, kajakiem, pontonem i samolotem na Bornholm z wybrzeży Bałtyku". Podczas półtoragodzinnej prelekcji zostanie przedstawiona historia ucieczek z PRL na wyspę, uzupełniona o najnowsze ustalenia, będące owocem kwerendy w kopenhaskich archiwach.
Według dostępnych, zweryfikowanych przez Marię Tuniszewską-Ringby danych, w czasie zimnej wojny podjęto 65 ucieczek, które zakończyły się sukcesem: łącznie zbiegły co najmniej 202 osoby. Liczba ta jednak nie jest ostateczna i zapewne jeszcze wzrośnie. Kim byli uciekinierzy? Jak ich przyjmowano? Jak wyglądały procedury prawne? Jak potoczyły się ich dalsze losy? To tylko część zagadnień, jakie zostaną poruszony podczas prelekcji.
Warto dodać, że Maria Tuniszewska-Ringby współpracuje z Magazynem Skandynawskim "Zew Północy", w którym historia Bornholmu, w tym ucieczek z PRL, należy do często poruszanych tematów.
Więcej o Bornholms Museum: www.bornholmsmuseum.dk
Kontakt z Marią Tuniszewską-Ringby: mtr (at) bornholmsmuseum.dk, tel. +45 56 95 07 35
|