Norweska gazeta "Aftenposten" podała informację, opierając się na danych Statistics Norway, według której w roku 2013 w norweskich hotelach odnotowano 1-procentowy spadek liczby noclegów.
Wydaje się, że to niewiele, ale Norwegowie mają powody do niepokoju. Okazało się bowiem, że głównych adresatów ich działań marketingowych - Niemców - przyjechało około 14 procent mniej, niż w poprzednim sezonie. Duży spadek dotyczy Holendrów, ubyło także turystów ze Szwecji, Danii, Wielkiej Brytanii i z południowej Europy. Rekompensatą strat na tradycyjnych, głównych rynkach zagranicznych była większa liczba noclegów rezerwowanych przez samych Norwegów oraz turystów z Rosji i Chin.
Przedstawiciele norweskiej branży turystycznej upatrują przyczyn tej sytuacji w spowolnieniu gospodarczym, podkreślając, że zainteresowanie Norwegią nadal jest wysokie, choć nie przekłada się to na rezerwacje pobytów. Szansą dla norweskiej turystyki w roku 2014 ma stać się słabsza korona - według szacunków, może ona stanieć około 10-14 procent w stosunku do euro cz funta. Norwegowie zamierzają także sięgnąć po nowe rynki, szukając nowych potencjalnych kandydatów na urlopowiczów.
|