2024-04-16
"Kalevala" wyróżniona przez Unię Europejską
European Heritage Label dla Finów ...
więcej >>>

2024-04-12
Tragedia w Sztokholmie
Polak zamordowany przez nastolatków ...
więcej >>>

2024-04-06
Uniwersytet Gdański: Dni kultury norweskiej
Konferencja naukowa z udziałem publiczności ...
więcej >>>

2024-04-05
Finnlines: prom Malmö - Świnoujście
Otwarcie nowego połączenia Szwecja - Polska ...
więcej >>>

2024-04-03
Wiosenny rabat w Unity Line
15% zniżki na rejsy do Szwecji ...
więcej >>>

2024-04-02
Finnair: Wrocław – Helsinki
Nowe połączenie z Finlandią ...
więcej >>>

2024-03-29
Spokojnej i radosnej Wielkanocy!
...
więcej >>>

2024-03-27
Ludność Wysp Owczych
Dane na dzień 1 lutego 2024 ...
więcej >>>

2024-03-20
Nordyckie opowieści
Książka o legendach z Islandii, Norwegii i Wysp Owczych ...
więcej >>>

2024-03-17
Grindavík: erupcja po raz czwarty
Ewakuacja Blue Lagoon ...
więcej >>>

2024-03-11
Bornholmslinjen: rekord przewozów
Ponad 2 miliony pasażerów rok do roku ...
więcej >>>

2024-03-08
Szwecja dołącza do NATO
Wielki dzień dla Szwedów i sojuszu ...
więcej >>>

2024-03-07
Skandynawia na targach ITB 2024
Berlin: największe targi turystyczne na świecie ...
więcej >>>

2024-03-05
Konkurs Scandlines i Zewu Północy
Nagroda: rejs promem Scandlines ...
więcej >>>

2024-03-03
Klimarådet: podatkami w rolnictwo
Niepewna przyszłość duńskich farmerów ...
więcej >>>

2024-02-25
Skania: protest szwedzkich farmerów
Przeciw spadających dochodom i biurokracji ...
więcej >>>

2024-02-23
Dania: 10 lat wsparcia dla Ukrainy
Dwustronne porozumienie ws bezpieczeństwa ...
więcej >>>

2024-02-22
Szwecja-Ukraina: rekordowa pomoc wojskowa
Amunicja, łodzie bojowe, systemy przeciwlotnicze ...
więcej >>>

archiwum wiadomości  

2013-06-04

Do Helsinek? na przełaj

Korespondencja ze stolicy Finlandii

Jeśli na mapie wbijemy czubek cyrkla w Warszawie i zakreślimy nim koło zahaczając o Helsinki, to okaże się, że stolica Finlandii jest bliżej Warszawy niż na przykład Sarajewo, Wenecja, Luxemburg czy Kolonia. Patrząc na zakreślony krąg trudno oprzeć się refleksji, że choć stolicę Polski dzieli dużo większa odległość od Rzymu, Paryża, Brukseli, Amsterdamu, Londynu niż od Helsinek, to jednak o wiele łatwiej podejmujemy decyzję o podróży samochodem na zachód lub południe Europy, niż na północ. Dlaczego?

Sądzę, że jednym z powodów jest to, że nadal niewiele wiemy o trasach samochodowych wiodących na Północ. No i po drodze jest morze... A przecież jest Via Baltica - droga, o której wiele się mówiło i pisało, gdy ją budowano. Teraz, kiedy stała się nieodłącznym elementem krajobrazu państw nadbałtyckich i gdy zniknęły z niej punkty kontroli granicznej, stanowiące przed laty zmorę każdej podróży, trasa ta nie budzi większych emocji. Dziś o Via Baltica po prostu mało się słyszy.

Budowano ją długo - obecnie jest odpowiadająca europejskim standardom, wygodna droga szybkiego ruchu. Znakomicie oznakowana, wyposażona w liczne stacje benzynowe z restauracjami i parkingami ulokowanymi w atrakcyjnych punktach widokowych - na przykład nad morzem. Można nią wygodnie podróżować do Helsinek zarówno w celach turystycznych, gdy chcemy zwiedzać po drodze Litwę, Łotwę i Estonię, jak i w interesach, gdy trzeba w miarę szybko i niedrogo pokonać trasę Polska - Finlandia. Piszę o połączeniu stolic, ale przecież tą sama trasą można się dostać z Helsinek do Augustowa, Białegostoku, Krakowa czy Łodzi i odwrotnie.

Z Via Baltica, przeprawiwszy się przez Bałtyk z Tallina do Helsinek na przykład jednym z promów Tallink-Silja, można kontynuować podróż na ryby do Krainy Wielkich Jezior Saimaa, do Turku - pierwszej stolicy Finlandii, do Naantali, gdzie znajduje sie Dolina Muminków, do Pori na słynny Festival Jazzowy, do Rovaniemi, by złożyć wizytę Mikołajowi albo na międzynarodowy festiwal filmowy Midnight Sun Film Festival w Sodankylä, w sercu fińskiej Laponii.

Dla lepszego wyobrażenia odległości dodam, że z Helsinek do Rovaniemi jest mniej więcej tyle, co z Warszawy do Pragi lub Berlina. Daleko? Chyba nie. Różnica taka, że na trasie do Berlina nie spotka się reniferów, no i jest bardziej tłoczno niż na drogach Finlandii.
Wielu z nas przed wyprawą na Północ powstrzymuje obawa przed pogodą. Helsinki - często myślimy - oj, musi zimno! Nic bardziej błędnego. Lato w Finlandii jest krótkie, ale intensywne. Teraz, gdy piszę ten tekst, w Finlandii panują upały. Temperatury w Rovaniemi dochodzą w ciągu dnia do 30 stopni, gdy w Madrycie (dość nietypowo) właśnie spadł śnieg, a w Polsce chłodno i deszczowo... Tak, tak - właśnie teraz jest najlepsza pora na Finlandię.

Bieżący rok nie jest pod tym względem wyjątkiem. Niekończące się słoneczne dni, bujna, pełna kwiatów i zieleni przyroda, błękitne jeziora pełne ryb, obfitujące w grzyby i jagody lasy, szlaki rowerowe i trekkingowe o wspaniałych walorach krajobrazowych, domki letnie z kominkami... Czyż nie o tym marzymy wybierając się na wakacje? A to właśnie, i wiele więcej, czeka na przybyszów w Finlandii.

Wielokrotnie podróżowaliśmy do Finlandii przez Litwę, Łotwę i Estonię. Tej wiosny sprawdzaliśmy tę trasę kolejny raz. Z Warszawy wyjechaliśmy o 4.00 rano z zamiarem, by dotrzeć do Tallina nie później niż na 18.30 - tak, by zdążyć wjechać na prom Tallink-Silja, który wypływa z Tallina o 19.30 i dwie godziny później zjechać z promu w Helsinkach. Jechaliśmy bez pośpiechu, przestrzegając obowiązujących limitów prędkości, zatrzymując się po drodze kilkakrotnie na kawę i posiłek. Bez stresu, bo gdyby coś nieprzewidzianego opóźniło naszą podróż, mieliśmy szansę zdążyć na ostatni prom Tallink-Silja, odpływający z Tallina o 22.30. Cała trasa Warszawa - Tallin liczy sobie niespełna tysiąc kilometrów, mniej więcej tyle, co z Warszawy do Frankfurtu. Podróż zajęła nam około dwunastu godzin.

Tu istotna uwaga. Planując podróż trzeba pamiętać o różnicy czasu miedzy Polską a krajami bałtyckimi. Gdy w Polsce jest 12.00, w Rydze, Tallinie i Helsinkach jest o godzinę później. Przy okazji warto wiedzieć, że w czasach, gdy zatrzymywały nas kontrole graniczne, ta sama podróż trwała nie krócej niż 16-18 godzin.

A co robić, gdybyśmy i na ten ostatni prom nie zdążyli? Jest wiele innych do dyspozycji. Poza tym, Tallin jest pięknym miastem, pełnym atrakcji. Być może spędzilibyśmy tu miły wieczór na średniowiecznej starówce, zanocowali i dopłynęli do Helsinek pierwszym porannym promem o 7.30 rano.

Tym razem musieliśmy być w Helsinkach w określonym terminie, ale wracać będziemy tą samą trasą, zwiedzając po drodze stolice mijanych państw - Tallin, Rygę i Wilno. Zanocujemy najprawdopodobniej w Estonii, w nadmorskim kurorcie Pärnu lub w wiosce letniskowej Lepanina. Bez trudu można tam znaleźć niedrogi nocleg, nawet w sezonie.

Warto pamiętać, że w Estonii i w Finlandii obowiązuje euro. Na Łotwie waluta europejska ma się wkrótce pojawić, a na Litwie, wedle obecnych prognoz, euro zostanie wprowadzone około roku 2015. Zatem oprócz kontroli granicznych zniknie niebawem konieczność dokonywania wymiany walut, na wypadek, gdyby trzeba było ponieść jakieś wydatki czy dokonać zakupów. Stacje benzynowe z reguły akceptują karty kredytowe, więc na dobrą sprawę wymiana walut nie jest konieczna, ale przygraniczne kantory wymiany walut nadal funkcjonują.

Opustoszałe budynki i budki dawnych punktów kontroli granicznej wciąż stoją, są swoistymi reliktami przeszłości. Kwitną za to przygraniczne restauracje i stacje paliwowe obsługujące podróżnych. Dobrze też pamiętać, że choć Via Baltica na ogół nie jest zatłoczona i jedzie się płynnie, to jest dość pilnie strzeżona przez kamery i policyjne kontrole drogowe - nie warto jechać zbyt brawurowo, bo może się to okazać kosztowne.

Jeżdżąc od lat do Finlandii przez kraje bałtyckie obserwujemy, jak się one rozwijają, jak coraz dostatniej żyją ludzie i jak krajobraz miast i miasteczek nabiera ogłady. Stare, drewniane domy starannie odremontowane, ładna architektura nowych domków jednorodzinnych, zadbane chodniki, skwery, dobrze zaopatrzone sklepy, przyjazna obsługa w restauracjach, coraz łatwiej dostępna informacja turystyczna.

Przybywa też atrakcyjnych miejsc wartych odwiedzenia po drodze. Wszyscy znamy słynny kurort Druskienniki niedaleko Wilna. Ale mało kto słyszał o sanatorium Bristonas "Versme" pod Kownem. W sąsiedztwie Rygi nadmorski kurort Jurmala kusi urokliwą starą architekturą drewnianą, zaprasza do nowoczesnych pensjonatów i hoteli spa nad piaszczystą plażą wtuloną w sosnowy las.

Po drodze można się zatrzymać na nocleg w wielu przydrożnych motelach, a jeśli się trochę posurfuje w internecie, można znaleźć atrakcyjne dworki lub kwatery agroturystyczne oferujące niedrogi nocleg ze śniadaniem.

No i wreszcie przeprawa przez Bałtyk. Port w Tallinie, z którego odpływają promy do Helsinek, jest stosunkowo niewielki i łatwo znaleźć właściwe nabrzeże. Jest w odległości spaceru od największej atrakcji stolicy Estonii - Starego Miasta. Jeśli się dobrze zaplanuje podróż, można tę średniowieczną część Tallina zwiedzić czekając na prom do Helsinek.

Promy Tallink-Silja są duże i stabilne, wyposażone w restauracje, kawiarnie, bary i bezcłowe sklepy. Kursują przez Zatokę Fińską sześć razy w ciągu dnia w obie strony, od 7.30 do 22.30, pokonując trasę pomiędzy Estonią a Finlandią w ciągu dwóch godzin. W razie potrzeby, jeśli się w porę zmieni plany, zawsze można przebukować bilet na wcześniejszy lub późniejszy prom. W sezonie warto jednak z wyprzedzeniem zadbać o rezerwację, szczególnie jeśli przeprawiamy się do Helsinek z samochodem. Ceny są zależne od kilku elementów, ale przykładowa cena biletu na rejs samochodem osobowym dla rodziców z dwojgiem dzieci to około 100 EUR.

Tekst:

Anna Kulicka-Soisalon-Soininen - dziennikarz, reżyser i scenarzysta filmów dokumentalnych

Jukka Soisalon-Soininen - dziennikarz, przewodnik i tour operator. Organizuje podróże tematyczne dla grup i osób indywidualnych głównie w Polsce i Finlandii, ale też w Estonii, na Ukrainie, we Francji i innych krajach Europy. Kontakt e-mail: jukka.soisalon-soininen (at) kolumbus.fi

Na zdjęciach od góry:

* Tallin - port promowy (fot. Anna Kulicka-Soisalon-Soininen)
* prom Tallink-Silja na trasie Helsinki-Tallin (fot. Tallink-Silja)
* Business Lounge na pokładzie promu M/S "Star" (fot. Tallink-Silja)
* relaks na pokładzie (fot. Anna Kulicka-Soisalon-Soininen)

wcześniejszy news archiwum wiadomości

  © 2002-2019 by PCIT TRAMP, Szczecin      Opieka techniczna: IKSik.net
Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu umożliwienia składania zamówień oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.